Jerzy Jarek. Nowy mur

 


Nowy mur

jak zawsze są tylko słowa
wciąż kit taki sam od nowa
codziennie powtarza się spór
o głupi mur

a czasem coś nas omami
kleimy ten mur słowami
sam bajer i pic i stek bzdur
i rośnie mur

budujemy nowy dom
od początku
budujemy nowy dom
i w porządku
budujemy nowy dom
z wielkim błyskiem
budujemy nowy dom
nad urwiskiem

krzyczymy przez mur do siebie
czekamy na znak na niebie
zaciska się w pętlę jak sznur
ten gruby mur

a kiedy walimy łbami
to pęka ten mur czasami
lecz jeszcze za mało w nim dziur
więc rośnie mur

budujemy wielki mur
od początku
budujemy wielki mur
dla porządku
budujemy wielki mur
bez przyczyny
budujemy wielki mur
jak ruiny

lecz jutro weźmiemy młoty
a może wystarczy dotyk
popęka i runie w nas mur
tych głupich bzdur

pójdziemy z tymi młotami
słowami i dotykami
bo zawsze gdzieś jeszcze trwa spór
o jakiś mur

budujemy nowy dom
od początku
budujemy nowy dom
i w porządku
budujemy nowy dom
bardzo blisko
budujemy nowy dom
gdzie urwisko



Autor tekstu: Jerzy Stanisław Jarek
IPI / CAE 00219273470
Nr ZAiKS 5057401







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jerzy Jarek. W moim mieście wieje wiatr

Jerzy Jarek. Piąta rano

Jerzy Jarek. Głupi dramat